Oczywiście, że w Warszawie. Pewnie dlatego, że w Warszawie mieszka najwięcej ludzi ale być może również z tego powodu, że jest tam sporo zanieczyszczeń, dużo samochodów, najbardziej wyczerpujący tryb pracy, niezdrowy tryb odżywiania, i ... największa społeczność, która doświadczyła diametralnej zmiany warunków środowiskowych. Tak właśnie - przecież w Warszawie mieszka najwięcej osób, które emigrowały z innych, bardziej ekologicznych regionów, ze wsi i małych miast. Po zmianie miejsca zamieszkania, zmieniło im się wszystko: powietrze, żywność, woda, ilość używanych środków chemicznych, intensywność problemów i stresów, ojej.... jak wszystko to wszystko! Ale co spowodowało tę alergię?
No właśnie to. U osoby, której organizm był przyzwyczajony do stabilnych, ekologicznych, sprzyjających rozwojowi warunków następuje szok cywilizacyjny, przeładowanie chemią, brak podstawowych wartości odżywczych w pożywieniu, mało snu, stres, i utrata odporności gwarantowana. Wtedy organizm myli prawdziwe zagrożenia chorobowe z fikcyjnymi i powstaje alergia. No, ale rozwodzę się nad społeczno-zdrowotnymi uwarunkowaniami zachorowalności warszawiaków zamiast pokazać statystyki.
Zliczając warszawiaków odwiedzających videoportal dla alergików jest to 23 tys. osób z 84 tys widzów portalu miesięcznie czyli prawie 30%. Na drugim miejscu stoi Kraków, na trzecim Katowice, dalej jest Poznań, Wrocław, Łódź i Lublin.
Zrzuty z ekranu Google Analytics. Wyraźniej widać po powiększeniu. 
Proszę zwrócić uwagę, że statystyki geolokalizacji w Google wykazują Warszawę jako dwie odrębne pozycje, które należy zsumować. Prawdopodobnie jest to spowodowane uznaniem odrębnych sieci teleinformatycznych jako osobnych pozycji. Podobnie ma się to do innych największych miast w Polsce, które też mają po dwie pozycje w statystykach. Zwróciliśmy również uwagę, że te pozycje są zmienne więc na pewno dotyczą innych grup użytkowników i nie mają na siebie wpływu.
Posty
